Sok, nektar, napój – czym się różnią, który z nich jest najzdrowszy?

Opublikowano przez Redaktor

Często nie patrzymy na to, co pijemy. Ulegamy obiecująco brzmiącym nazwom, nie spoglądając nawet na wiele wyjaśniające etykiety. Okazuje się bowiem, że to, co pozornie zdrowe, niekoniecznie musi takie być – zwłaszcza w przypadku soków, nektarów i sklepowych napojów, które z owocami miewają często niewiele wspólnego.

Ile razy nęciły nas ze sklepowych półek soki z kolorowymi etykietami, zapewniające, że nie mają dodatku cukru, zawierają odżywczy miąższ czy są stuprocentowe? A producenci ilu z nich lojalnie informowali, że proponowany przez nich produkt zawiera szereg barwników, konserwantów i sztucznych aromatów?

PicMonkey Collage (1)

Sok – naturalny tylko z nazwy?

Niestety, większość dostępnych na rynku soków produkowanych jest nie ze świeżych owoców, ale z koncentratów owocowych. A tymczasem, aby sok był rzeczywiście zdrowy i dobry, musi zawierać od 85 do 100 procent owoców. Takich w sklepie mamy jednak do wyboru niewiele. Co więcej, znakomita większość z nich zawiera pewne ilości cukru czy też innych substancji słodzących, nie mówiąc już o całej gamie ulepszaczy, które mają poprawić ich trwałość i smak.

Nektar – sok rozcieńczony wodą

Z kolei nektary to nic innego, jak świeży i zagęszczony sok, rozcieńczony wodą. Teoretycznie nie powinny one zawierać sztucznych barwników, aromatów czy też konserwantów, ale już ilość dopuszczalnego zgodnie z przepisami cukru jest większa niż w przypadku normalnych soków.

Napój owocowy zwykle bez owoców

Dobre napoje owocowe mają z kolei w składzie maksymalnie 20 procent soku. Te przeciętne – od 3 do 5 procent. W praktyce oznacza to, że napój owocowy owoce zawiera tylko w nazwie, a w rzeczywistości pijemy produkt sztuczny. Co więcej, dozwolone jest tu już dowolne wzbogacanie napoju o aromaty, barwniki, konserwanty oraz substancje słodzące.

Wszystko to składa się na jeden wniosek – jeżeli zależy nam na zdrowym soku, rzeczywiście pozyskanym z owoców, musimy zatroszczyć się o jego przygotowanie na własną rękę.

images (1)

Chcesz pić zdrowo? Złap za wyciskarkę

Gotowe napoje mają jedną tylko zaletę – nie wymagają od nas żadnego przygotowania. Wystarczy otworzyć karton czy butelkę, aby ugasić pragnienie. Jeżeli jednak zależy nam, aby to, co pijemy, rzeczywiście było dla nas źródłem witamin, minerałów i błonnika, postawmy na soki własnoręcznie wyciskane czy to z warzyw, czy też z owoców. Tylko wtedy mamy pewność co do ich składu i pochodzenia i nie trujemy organizmu niepotrzebnymi ulepszaczami.
Tylko soki mętne typu przecierowego lub z cząstkami owoców oferują bowiem maksimum wartości odżywczych, a do tego wyróżnia je znakomity smak. Aby je uzyskać, wystarczy dobra wyciskarka – pozwoli ona zachować miąższ i nada się nawet do drobnych produktów.
Co więcej, jej zakup szybko nam się zwróci – jest to jednorazowy wydatek, zaś z urządzenia możemy korzystać do woli. Jedyne koszta, jakie ponosimy, to te związane z kupnem świeżych warzyw i owoców. A te bywają o niebo tańsze od gotowych, dostępnych na sklepowych półkach napojów, tylko z nazwy zbliżonych do prawdziwego soku.